Kamil Czekaj / Metal Plast

Kamil Czekaj był ostatnim rocznikiem, który skończył znaną szkołę kowalską w Świątnikach Górnych, jak mówi: „zajmuję się tym od małego”. Pochodzi z rodziny o tradycjach rzemieślniczych, warsztat kowalski odziedziczył po swoim ojcu. Ma nadzieję, że tradycyjne zawody powrócą i będzie mógł szkolić uczniów. Tymczasem dostosowuje się do rynku i zapotrzebowania klientów. Zawsze ustala czy klient chce produkt kuty w całości czy z użyciem półproduktów. Czekaj przywiązuje wagę do procesu projektowego, chętnie współpracuje z architektami i konserwatorami. Jego praca to „gra zespołowa”. On, jak przyznaje, jest od „strony technicznej”. Stara się więc nie ingerować w pomysły klientów, ale doradza, kiedy wie, że coś „nie będzie grało z daną przestrzenią”. Lubi, kiedy zamówienia wciąż się zmieniają, „jak każdy dzień jest inny, kiedy przynosi wyzwania, trudne, gdzie trzeba pomyśleć”. Najbardziej podobają się mu motywy roślinne, liście, pnącza, „starodawny styl”, jaki widział podczas prac renowacyjnych w Wiedniu.